"... Spojrzała na piętrzącą się stertę naczyń w zlewie. Ostatnią rzeczą, na którą miała ochotę było zmywanie. Nie miała już na nic siły. Tak wiele się dziś wydarzyło.
Wszystko zostało zrelacjonowane za pomocą zdjęć na instagramie, więc nikt nie zaprzeczy, że miała dzień pełen wrażeń. Śniadanie w Charlotte z @badgalstanislawa, prawie DWIE godziny wykładów na uczelni oraz poszukiwanie idealnych butów na piątkową imprezę z @michaelpeterluk.
Zapaliła świeczki w łazience i weszła do wanny. Zrobiła zdjęcie swoich długich nóg. Pod odpowiednim kątem wydawały się jeszcze dłuższe niż w rzeczywistości. - Jestem genialna! - pomyślała. "#relax #after #long #hard #day" - otagowała w swoim foto-pamiętniku. Tak, to był naprawdę ciężki dzień. Tak ciężki i męczący, że każde zdjęcie ze swoją twarzą tagowała - #badFace, a każdy sfotografowany posiłek - #będegruba. Przed snem zrobiła sobie jeszcze jedno zdjęcie - "#bezsennośćWwarszawie #insomnia #nomakeup". Mimo, że nie było jeszcze dwudziestej drugiej, wstawiła zdjęcie. Nie mogła czekać do północy. Była bardzo śpiąca, a jutro kolejny ciężki dzień..."
Aloha, cześć i czołem! Przed Państwem ostatnia, trzecia część poradnika zawierającego wszystko to, co przyszła gwiazda instagramu wiedzieć powinna. Po dwóch częściach poradnika jesteście gotowi, by wejść na poziom #instahard. Bohaterka przedstawionego Wam fragmentu nieistniejącej powieści o życiu #instaswagerki ciężko pracuje na zainteresowanie swoich followersów. Właśnie to jest kluczem do jej sukcesu.
Jednak bycie instagramową modelką to nie tylko roztaczanie blasku za pomocą wspaniałych zdjęć kotów i posiłków. To również interakcja z innymi, równie ambitnymi przyszłymi gwiazdami, które zamierzają podbić świat swoimi cudownymi profilami. Twórcy tej wspaniałej aplikacji dali nam narzędzie, dzięki któremu możemy zabłysnąć osobowością i elokwencją - KOMENTARZE. "Jaka chudaaaaaaaa <3 #zazdrość PS. tęsknię!" - to świetna propozycja na komentarz pod zdjęciem wciągniętego brzucha w lustrze twojej spotkanej raz w życiu (na imprezie w zatłoczonym, zadymionym klubie) "przyjaciółki". Właśnie dzięki komentarzom, można pozostać w kontakcie z rzadko widywanymi znajomkami. Warto pozostawać w "taczu" z jak największą ilością insta-modelek, gdyż nigdy nie wiadomo, kto wystapi w "Trudnych sprawach" czy "Rozmowach w toku" i zostanie wielką gwiazdą z własnym "fan-pejdżem". Znajomości drogą do sukcesu.
Trzeba pamietać o tym, że insta-komentarze powinny zawierać jak najwięcej wyrazów ze słownika warszawskiej "elitki". W gruncie rzeczy, jest to słownik internetowych pokemonów, który ewolułował razem z jego użytkownikami. To troche jak z dawnymi EMO, którzy są dziś hipsterami. ;)
Możesz skomentować zdjęcie z imprezy - "było fajnie, mam nadzieje, że niedługo to powtórzymy", jednak ja, po wielu miesiącach studiowania instagramowej twórczości i towarzyszących jej opisów, polecałbym czerpać ze stylu innych instagramerów, co pomoże Wam lepiej wpasować się w obowiązujące trendy. Jak wiadomo, instagramerzy to ludzie renesanu, którzy sypią talentami jak z rękawa, zwykle są również szafiarkami-fotografkami, czyli na modzie znają się lepiej niż jakakolwiek inna vip-ekipa. Przedstawię wam przykładową, czaderską wymianę uczuć i poglądów insta-fejmów.
Rozmówcom udało się zgłębić tajniki instagramowych konwersacji znacznie bardziej, niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka. Niebieski już w pierwsyzm komentarzu użył modnego słowa "bitch" w spolszczonej, swojskiej formie. Wyraz ten, w długiej, kilkumiesięcznej historii instagramu wytracił swoje pejoratywne znaczenie.
Ten sam rozmówca utwierdza nas w przekonaniu, że nie jest żółtodziobem, swoim drugim komentarzem, gdzie finezyjnie łączy gwiazdorski wyraz określający bliskiego przyjaciela/przyjaciółkę z inteligentnym wyrazem "karma", dzięki któremu udowadnia swoim obserwatorom, że jest nie tylko osobą wyluzowaną, lecz również uduchowioną i oczytaną. Z moich obserwacji wynika, że używanie mądrze brzmiących rzeczowników i partykuł jest wręcz uwielbiane przez opisywaną tu grupę ludzi.
Teraz wiemy już jakie fotki wstawiać, jak je opisywać i jak wchodzić w interakcje z innymi użytkownikami instagramu, czyli
wszystko to dzięki czemu każdy z nas ma szansę zostać kolejną Instagramową modelką z masą lajkujących followersów.
EPILOG
Instagram obniżył granicę obciachu dla treści publikowanych w internecie, odgrywając ogromną rolę w popularyzacji trendu całkowitego wyzbywania się prywatności przez ludzi, którzy nie mogą jej sprzedać, choć bardzo by chcieli. W dobie czasów w których jednostka zabiega o poklask bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, zyskał ogromna popularność stając się fenomenem na skalę światową.
Pisząc ten poradnik, częściej niż zadając sobie pytanie "Jak zostać instagramową modelką" zastanawiałem się - jaki jest sens tego wszystkiego? Co jest celem ludzi, którzy wrzucają do sieci zdjęcie swojej brudnej bielizny, czy niedojedzonego banana oraz co takiego jest w tych "lajkach", że tak bardzo o nie zabiegamy? Nie dajmy się zwariować. Oczywiście, wszystko dla ludzi, lecz trzeba pamiętać o umiarze. Warto zachować niektóre widoki dla siebie. Wiadomo - prywatność zawsze na pierwszym miejscu ;)
Hahah! MISTRZ!
OdpowiedzUsuńMi się udało wybić na IG dzięki tej stronie: http://insta-follow.eu/2148 super jesT :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mam pytań! Ja chce więcej
OdpowiedzUsuńSuper! :D
OdpowiedzUsuńBOZIU! KOCHAM TEN BLOG!!!!!!!!!!!!! 100 procent moje "kolezanki" z LO
OdpowiedzUsuńnajlepiej <3
OdpowiedzUsuń<3 uśmiałam się jak nigdy!
OdpowiedzUsuńOMFG :D co w tym zabawnego, że ten koleś pisze o sobie? hmm... może własnie to jest zabawne, jak i cała jego wykreowana do cna postać. toodles
OdpowiedzUsuńNAPISZ JAK SIĘ DOSTAŁEŚ TO SERIALU? ITP. BYŁEŚ NA CASTINGU? PROSZĘ :*
OdpowiedzUsuńMój brat chodzil z nim do szkoły i wiemy, że on ma po prostu bogatych starych wiec mu bloga tez kupili
Usuńo żal
UsuńMARCIN <3 <3 <3 KOCHAM!!!!
OdpowiedzUsuńBez przesady dziecko, moze i jest przystojny ale go nie znasz
Usuńto jest najlepszy blog swiata
OdpowiedzUsuńSindej krołford by sie obraziła
OdpowiedzUsuńMarcin, Marcin, mam nadzieje, ze na moj nie wchodziles "{
OdpowiedzUsuńmoi znajomi tak samo robia, ja nie :D
OdpowiedzUsuńDobra, wszystko spoko i można by nawet uznać Cię za dosyć inteligentnego gościa, gdyby nie fakt, że bluzgasz sam po sobie. >.<
OdpowiedzUsuńups... ;(
Usuńdokładnie..
UsuńGenialny wpis. Świetnie to wszystko ująłeś. Blog na wielki +. Obserwuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńH A L L O W K A A
Dzięki wielkie! PEACE! :D
UsuńZarabiste :p
OdpowiedzUsuńA gdzie 1 i 2 cz. ????
OdpowiedzUsuńMi się udało wybić na IG dzięki tej stronie: http://insta-follow.eu/2148 super jesT :)
OdpowiedzUsuń